Kiedyś na jednym z forów znalazłam link na amulet Money Amulet i postanowiłam przeczytać, co to za cud maskotka. Najpierw pomyślałam, że to kolejny "rozwód", ale jeden znajomy, który zajmuje się niekonwencjonalnej medycyny, powiedział, że wcześniej królewskie dynastii używali specjalne amulety dla utrzymania władzy. Kupiłam amulet, ale żadnego efektu nie było. Następnie ten sam znajomy mi powiedział, że trzeba wierzyć w szczęście, a wszystko na pewno się spełni. Trudno mi znaleźć wiarę w jakąś kawałek żelaza, ale próbowałam, a jednak udało się! W końcu amulet pomógł mi dosłownie za pół roku ułożyć życie osobiste i ubiegać się o nową pracę z wyższą pensją.